Pytanie dotyczące oczekiwań finansowych może zostać zadane na różnych etapach rekrutacji np. podczas wstępnego wywiadu telefonicznego, czyli jeszcze zanim zostaniemy zaproszeni na rozmowę lub już w trakcie jej trwania. Oznacza to, że aplikując na określone stanowisko lepiej od razu się na nie przygotować, zamiast czekać do bezpośredniego spotkania z rekruterem.
Jak na to pytanie reagują zazwyczaj kandydaci? Przede wszystkim stresem, który powoduje wiercenie się na krześle, zaczerwienienie na twarzy, plamy na szyi i dekolcie, utratę kontaktu wzrokowego z rekruterem, zasychanie w gardle, a w konsekwencji brak płynności wypowiedzi.
Nic dziwnego – wynagrodzenie jest ważną kwestią, a większość z nas ma określone potrzeby finansowe. Jednocześnie nie chcemy zostać odrzuceni z powodu podania zbyt wysokich oczekiwań. Inną kwestią jest fakt, że w Polsce temat wynagrodzeń nadal osnuty jest tajemnicą, zamiast mieć charakter bardziej transparentny, jak ma to miejsce na zachodzie Europy.
Właściwie to ile?
Punktem wyjścia powinno być nasze aktualne wynagrodzenie i odpowiedź na pytanie, na ile jest ono atrakcyjne i konkurencyjne na rynku pracy oraz czy nas satysfakcjonuje. Z reguły zmieniając pracę nie chcemy zarabiać mniej, aktualne wynagrodzenie stanowi zatem pewne odniesienie. Należy jednak wziąć pod uwagę charakter potencjalnego stanowiska pracy oraz zakres wykonywanych zadań i obowiązków. Jeżeli praca na stanowisku wymaga rzadkich umiejętności, które my akurat posiadamy, możemy myśleć o zwiększaniu wynagrodzenia.
Możliwa jest jednak i taka sytuacja, w której w obecnym miejscu pracy czujemy się przeciążeni i szukamy pracy o spokojniejszym charakterze, przewidywalnej i mniej wymagającej. W takiej sytuacji warto liczyć się z mniejszym wynagrodzeniem i odpowiedzieć sobie samemu na pytanie, czy w dłuższej perspektywie będziemy się z tym dobrze czuli.
Poszukaj informacji
Wiedząc, do jakiego pracodawcy aplikujemy, bądź znając branżę, w której działa, warto zrobić rozeznanie o poziom wynagrodzeń na danym stanowisku. Informacji można poszukać na portalach z opiniami o pracodawcach, forach internetowych. Tu należy mieć świadomość, że w internecie pojawiają się różne, nie zawsze prawdziwe informacje.
Alternatywnym źródłem mogą okazać się znajomi oraz… znajomi znajomych. Przez różne portale społecznościowe (w tym także te typowo biznesowe) możemy zobaczyć, którzy z naszych znajomych pracują na podobnych stanowiskach w podobnych branżach i zapytać o przedział wynagrodzenia.
Analizując informacje warto z jednej strony pomyśleć o własnych potrzebach i satysfakcji z pracy, z drugiej wziąć pod uwagę perspektywę firmy i przeanalizować inne korzyści ze współpracy z nią.
Podczas rozmowy
Kiedy już w trakcie rozmowy padnie pytanie dotyczące wynagrodzenia dobrze jest podać jego przedział w widełkach. To negocjacyjna strategia, która daje obu stronom szansę na znalezienie konsensusu.
Jeżeli otrzymamy informację, że podane przez nas wynagrodzenie nie jest w zasięgu możliwości firmy, warto zastanowić się, jakie inne czynniki możemy podać jako ważne dla nas pod kątem finansowym np. możliwość udziału z szkoleniach, które znacząco podnoszą kompetencje, dodatkowe ubezpieczenie. Może to okazać się dla nas cennym ekwiwalentem, a dla firmy będzie to mniejszy koszt niż co miesięczne wyższe wynagrodzenie.
Analizując też decyzję o podjęciu pracy za określoną pensję warto wziąć pod uwagę takie czynniki jak opinia o firmie jako pracodawcy, perspektywy i bezpieczeństwo zatrudnienia czy czas i koszty związane z dojazdem do pracy.